sobota, 8 sierpnia 2015

Wieczór autorski w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Marii Dąbrowskiej. Świebodzice, 28.07.2015

Do Świebodzic przyjechaliśmy na dobrą godzinę przed rozpoczęciem wieczoru, aby nasycić się atmosferą tego miasta i spacerując jego ulicami, chłonęliśmy jego zapachy i rozmowy jego mieszkańców. Spacer zakończyliśmy pyszną kawą ze śmietanką i sernikiem po wiedeńsku, w niezwykle sympatycznej i ładnie urządzonej kawiarence "Kremówka". Miejska Biblioteka Publiczna im. Marii Dąbrowskiej mieszcząca się w okazałym budynku przy ulicy Świdnickiej 15 była już przygotowana na nasz przyjazd. Od pierwszej sekundy czuliśmy się tam doskonale, serdecznie powitani przez pracownice biblioteki. Ciekawe rozmowy przed rozpoczęciem spotkania, a także po jego zakończeniu, obrazujące szeroką aktywność biblioteki na wielu polach, w tym szczególnie regularnie organizowane spotkania z ciekawymi ludźmi, spotkania autorskie, spotkania dyskusyjne o książkach oraz praca z najmłodszymi czytelnikami, upewniły nas w przekonaniu, że dzisiejsze, nowoczesne biblioteki, to ważne miejsca na mapach polskich miast, inspirujące i pobudzające ludzi do czytania książek i nie tylko. Wiedzieliśmy, że dyrektorka biblioteki Małgorzata Grudzińska nie będzie obecna, ale jej rolę bez problemu przejęła bardzo sympatyczna Beata Wiciak, która także bez tremy zapowiedziała to spotkanie i krótko mnie przedstawiała. Nie wiedziałem, że większość gości to stali bywalcy biblioteki, ludzie światli i oczytani. Tym bardziej  z wielką radością odebrałem wszystkie komentarze i dociekliwe pytania, które padały podczas tego spotkania i jeszcze długo po jego zakończeniu. Podarunek od biblioteki w postaci książki o Świebodzicach oraz kilku innych arcyciekawych pozycji książkowych polskich autorów przyjąłem z wielką radością. Poczęstunek dla wszystkich gości w postaci kawy i drobnych ciasteczek przyczynił się do prawie rodzinnego charakteru tego spotkania i w konsekwencji do przełamania dystansu pomiędzy twórcą a czytelnikiem. Podpisywanie moich tomików i wzruszające rozmowy z czytelnikami już po spotkaniu, potwierdziły moją pewność, że warto organizować tego typu wieczory, szczególnie w takim miejscu, jakim jest biblioteka; to jest idealne miejsce na podzielenie się z innymi ludźmi poezją jak chlebem. I w tym zawiera się,  moim skromnym zdaniem, cały sens poezji i cel mojej twórczości.




Relacja z tego spotkania autorstwa Beaty Wiciak wraz z fotogalerią opublikowana na portalu Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świebodzicach www.biblioteka.swiebodzice.pl 


Artykuł Beaty Wiciak na łamach "Gazety Świebodzickiej" pt. "Poeci swoje wiersze czytają prosto"


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz