wtorek, 2 czerwca 2015

Pisane prozą. Opowiadanie "Sen o początku światła"

Lubię słuchać muzykę jazzową. To są klimaty, które przenoszą mnie w inną sferę. To jest muzyka, która łączy w sobie radość i cierpienie, jak w prawdziwym życiu, czasem jest zwariowana, czasem jest nostalgiczna; pewnie dlatego jest tak autentyczna. Do napisania kolejnego opowiadania sprowokowała mnie właśnie muzyka jazzowa. Dokładnie tytuł jazzowego utworu na skrzypce, kompozycji Piotra Miłosławskiego pt. "Sen o początku światła", i taki właśnie tytuł nosi to opowiadanie. Jest to kolejny utwór, napisany w bardzo krótkiej, skupionej formie. Narracja jest pierwszoosobowa - jest to decyzja świadoma i przemyślana - ale opisane wydarzenia są całkowicie fikcyjne; są to obrazy mojej wyobraźni, które nie mają nic wspólnego ani z ich autorem, ani z kimkolwiek innym. Zapraszam do wysłuchania.

Waldemar Kostrzębski - Sen o początku światła, czyta autor