piątek, 1 lipca 2016

Próba wyjścia z impasu, czyli poetycka recepta na szczęście, oczywiście z lekkim przymrużeniem oka, ponieważ

recept na szczęście jest chyba tyle, ilu ludzi na świecie. Każdy człowiek ma swoją własną koncepcję szczęścia, dlatego recepta uniwersalna nie istnieje. Ale optymizm i uśmiech pomagają zawsze w odnalezieniu własnej, niepowtarzalnej drogi do szczęścia. Tak naprawdę, to szczęście znajduje się w naszych rękach, bo nikt za nas nie podejmie się tego trudu, aby stać się i pozostać przez całe życie szczęśliwym. Poniższy tekst to próba spojrzenia na problem przez różowe okulary; każdy sposób jest dobry, aby osiągnąć zamierzony cel. Miłego słuchania.


Waldemar Kostrzębski - Bez recepty, czyta autor